W tym czasie mój przyjaciel Wojtek troszkę połowił i co jakiś czas raczył mnie zdjątkami rybek które udało mu się skusić na wobki mojej produkcji. Kilkoma z nich podzielę się z Wami ;)
Są to zdjęcia sumów bo Wojtek chyba troszkę zapomniał o ukochanych przez nas trociach i wiele czasu poświecił na sumowe łowy ;) . A efekty ? Oceńcie sami!
Taka maleńka kijaneczka ;)
Troszeczkę zabrakło do magicznych 2m.
Ten dał nie źle "popalić" -szkoda że sezon na sumy już niebawem się skończy, mam nadzieję że za rok i ja będę mógł poczuć takie rybki na kiju ;)